Zarządzanie nieruchomościami w czasie pandemii – obowiązki i wyzwania
Podstawowym obowiązkiem właścicieli nieruchomości w okresie trwającego zagrożenia epidemiologicznego jest obowiązek utrzymywania nieruchomości w należytym stanie higieniczno-sanitarnym. Zgodnie z 22 ust. 1 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi właściciel (Dz.U. 2008 nr 234 poz. 157) posiadacz lub zarządzający nieruchomością są obowiązani utrzymywać ją w należytym stanie higieniczno-sanitarnym w celu zapobiegania zakażeniom i chorobom zakaźnym, w szczególności:
1) prowadzić właściwą gospodarkę odpadami i ściekami,
2) zwalczać gryzonie, insekty i szkodniki,
3) usuwać padłe zwierzęta z nieruchomości,
4) usuwać odchody zwierząt z nieruchomości.
Obowiązki administratora
Obowiązek ten obejmuje także podejmowanie przez zarządzających nieruchomościami działań mających na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa. Poza standardowym myciem zalecana jest dezynfekcja uprzednio umytych: przestrzeni wspólnych w budynku (podłóg, schodów, wnętrz wind), powierzchni dotykowych (klamek, poręczy, uchwytów, domofonów, przycisków w windach, skrzynek pocztowych).
Administrator ma także obowiązek udostępnienia nieruchomości w celu przeprowadzenia zabiegów sanitarnych, w sytuacji, gdy wykonanie ich jest związane z funkcjonowaniem obiektów. Ma również obowiązek ograniczenia korzystania z danego obiektu w przypadku konieczności jego zabezpieczenia.
Zarządcy nieruchomości są zobowiązani do współdziałania z organami inspekcji sanitarnej także w zakresie wykonywania i egzekwowania wydawanych przez nie nakazów oraz zakazów. Ciąży na nich również na nich obowiązek udzielenia informacji o osobach zakażonych koronawirusem lub podejrzanych o zakażenie. Informacje te dotyczą zarówno danych umożliwiających identyfikację danej osoby, jak również okoliczności świadczących o narażeniu na zakażenie.
Ważnym obowiązkiem administratorów jest także powiadomienie mieszkańców o nowych obostrzeniach związanych z funkcjonowaniem w czasie pandemii oraz o konsekwencjach prawnych i finansowych związanych z ich nieprzestrzeganiem.
Zasady obowiązujące na osiedlu
W okresie trwania zagrożenia epidemiologicznego zarządcy nieruchomości są uprawnieni do wprowadzenia własnych wewnętrznych procedur i regulaminów korzystania z nieruchomości. Mogą, na przykład samodzielnie określić zasady obowiązujące na osiedlu, czy w bloku oraz wdrożyć niezbędne ograniczenia. Katalog tych usprawnień jest otwarty. To dobrze, że administratorzy mają możliwość dopasowania zasad funkcjonowania osiedla do jego specyfiki.
Problemy i wyzwania
Zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków na terenie osiedla lub nieruchomości wymaga nie tylko zaangażowania oraz pracy wielu osób, ale także zwiększonych nakładów finansowych.
Wzrost kosztów obsługi nieruchomości
Wypełnianie wszystkich obowiązków sanitarnych związanych z dezynfekcją części wspólnych nieruchomości wiąże się z koniecznością ponoszenia dodatkowych kosztów przez Wspólnoty,. Które nie mogą liczyć na dofinansowanie ze strony państwa. Tarcza antykryzysowa nie obejmuje takich wydatków. Zakup specjalistycznych detergentów służących do częstego odkażania i mycia klamek, poręczy, przycisków na domofonach i windach oraz środków ochrony osobistej dla pracowników firm zajmujących się utrzymaniem czystości, to wydatek na poziomie kilkuset złotych miesięcznie
Podział obowiązków
Konieczność zapewnienia mieszkańcom ochrony przed zagrożeniem epidemiologicznym wymaga również dokładnych wytycznych i przepisów prawa, które w jasny sposób określają podział obowiązków Wspólnot i administratorów oraz władz sanitarnych.
Kwestią, na którą zwracają uwagę administratorzy nieruchomości jest brak regulacji prawnych precyzyjnie określających zakres/podział obowiązków pomiędzy administratorem nieruchomości a służbami sanitarnymi. W Ustawie dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych jest niewiele wzmianek o obowiązkach zarządcy nieruchomości i dotyczą one administratora budynku, w którym znajduje się infrastruktura krytycznej.
Przepływ informacji
Częstym problemem jest również brak przepływu informacji pomiędzy zarządcą a Sanepidem. Często zdarza się, że Sanepid nie informuje ani o konieczności dokładnej dezynfekcji nieruchomości w związku z interwencją sanitarną, ani o kwarantannie w konkretnej nieruchomości, czy lokalu. Z pewnością taka wiedza przyczyniłaby się do zwiększenia poziomu bezpieczeństwa i umożliwiła podjęcie odpowiednich kroków, mających na celu ograniczenie skutków rozprzestrzeniania się wirusa. W takiej sytuacji można by na przykład przygotować dodatkowy pojemnik na śmieci od osób podlegających kwarantannie.
W obecnej, trudnej sytuacji epidemiologicznej koniecznym rozwiązaniem jest uszczegółowienie obowiązków administratorów, służb sanitarnych i obywateli. Warto wprowadzić czytelny podział obowiązków wszystkich stron, tak aby móc stworzyć zwarty, efektywny i skuteczny front walki z Covid 19 i wyeliminować niepotrzebny chaos.
DOWIEDZ SIĘ JAK DBAMY O BEZPIECZEŃSTWO MIESZKAŃCÓW I SKONTAKTUJ SIĘ Z NASZYM EKSPERTEM!
Arkadiusz Grala
Zarządca Nieruchomości nr 12290
(22) 412 08 00
502 645 220
arkadiuszgrala@ad-bud.pl
Ustawa śmieciowa. Warszawa zwróci mieszkańcom pieniądze?
Nawet jeśli doszłoby do niekorzystnego dla miasta rozstrzygnięcia NSA ws. częściowo unieważnionej przez WSA uchwały śmieciowej, nie jesteśmy przekonani co do tego, że będziemy zwracali mieszkańcom środki za odbiór odpadów – mówił w poniedziałek wiceprezydent stolicy Michał Olszewski.
Pod koniec stycznia Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie częściowo unieważnił obowiązującą od marca zeszłego roku stołeczną uchwałę śmieciową. Chodzi o ustalenie różnych opłat w zależności od rodzaju zabudowy, w którym znajduje się gospodarstwo domowe, co zdaniem sądu naruszyło przepisy.
Miasto zapowiedziało skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy przez NSA wyrok WSA nie jest prawomocny, a tym samym przepisy w dalszym ciągu obowiązują i stanowią podstawę do pobierania opłat.
W poniedziałek wiceprezydent stolicy Michał Olszewski odniósł się do ewentualnych scenariuszy, jakie mogą nastąpić po ogłoszeniu wyroku NSA, w tym także odpowiedział, czy w przypadku przegranej miasto dopuszcza możliwość zwracania mieszkańcom kosztów za pobrane opłaty. “Według naszej wiedzy nie było jeszcze gminy, która by zwracała pieniądze mieszkańcom mimo tego, że niektóre uchwały były uchylane skutecznie również na poziomie NSA” – powiedział Olszewski. Podkreślił przy tym, że obecnie przed NSA toczy się wiele podobnych spraw z różnych gmin.
Zwrócił też uwagę, że świadczenie usług w postaci odbioru odpadów od mieszkańców nastąpiło. “I nawet jeśli doszłoby do niekorzystnego rozstrzygnięcia NSA, my wcale nie jesteśmy przekonani co do tego, że te środki będziemy zwracali” – powiedział. “Dlatego że opłata, którą pobieramy od mieszkańców za gospodarkę odpadami, jest opłatą, którą pobieramy za coś konkretnego: za świadczenie usługi odbioru i zagospodarowania odpadami” – mówił. “I sam fakt uchylenia tego przepisu nie oznacza, że mieszkaniec nie jest nam winny za tę usługę” – podkreślił.
Zauważył także, że w przepisach nie została dokładnie opisana ścieżki dalszego postępowania w tej sprawie. “Tak więc, nie ukrywam, czeka nas potem prawdopodobnie kilka lat udowadniania w kolejnych sądach tego, że to świadczenie zostało wykonane i udowadnianie, że tej opłaty nie powinniśmy mieszkańcowi zwracać” – powiedział. Wyjaśnił, że dopiero w następstwie uchylenia tego wyroku – wspólnota, spółdzielnia lub mieszkaniec – mogą skarżyć swoją deklarację ws. opłat za dany rok. “I tutaj wchodzimy już w dywagacje, czy ta deklaracja rzeczywiście była deklaracją za tę opłatę, która była świadczeniem za usługę, którą myśmy jako gmina wyświadczyli” – zaznaczył.
Przypomniał jednocześnie, że konstrukcja przepisów ustawy jest taka, że system gospodarowania odpadami powinien się samofinansować. “I my, jako gminy, powinniśmy pobierać opłaty w tej wysokości, a jakiej ten system nas kosztuje” – wskazał.
Zgodnie z danymi ratusza wydatki miasta na system gospodarki odpadami za 2020 rok wyniosły – 1 240 458 186,48 zł, a dochody z tytułu opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi – 745 098 443,26 zł.
Orzeczenie WSA zapadło 27 stycznia tego roku. Sąd rozpoznawał wówczas skargę Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej “Praga” w przedmiocie sposobu ustalania opłat za gospodarowanie odpadami. W uzasadnieniu skargi spółdzielnia wskazała, że w wyniku nowych przepisów miesięczna stawka opłaty od jednego gospodarstwa domowego wzrasta średnio o 253 proc., w tym dla jednoosobowych gospodarstw aż o 550 proc. Jak dodano, “nieuzasadnione i niesprawiedliwe pod względem społecznym” było także przyjęcie jednakowej stawki opłaty od każdego gospodarstwa domowego.
Sąd uznał, że – zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach – Rada Warszawy miała prawo ustalić stawkę należną od gospodarstwa domowego. Problemem było jednak ustalenie różnych opłat w zależności od rodzaju zabudowy, w którym znajduje się gospodarstwo domowe, co zdaniem sądu naruszyło przepisy.
“Ustawodawca zdecydował, że w przypadku metody od gospodarstwa domowego powinna być uchwalona jedna stawka opłaty za gospodarowanie odpadami (…) Tymczasem Rada w zaskarżonej uchwale ustaliła dwie stawki, przyjmując jako dodatkowe kryterium rodzaj zabudowy, w którym znajdują się gospodarstwa domowe. Inna stawka przewidziana została dla gospodarstwa domowego zabudowy jednorodzinnej oraz inna dla wielorodzinnej. Rada uchwaliła zatem dwie stawki opłaty od gospodarstwa domowego” – wskazał sąd.
Miasto zapowiedziało skargę kasacyjną od tego wyroku.
Rada Warszawy uchwaliła nowe stawki 12 grudnia 2019 r. Przepisy weszły w życie 1 marca 2020 r. Zgodnie z nimi stała miesięczna kwota za odbiór nieczystości segregowanych z domu jednorodzinnego wynosi 94 zł, a z mieszkania w bloku czy kamienicy – 65 zł. W razie niesegregowania śmieci opłaty są dwukrotnie większe, czyli wynoszą odpowiednio 188 oraz 130 zł.
Od 1 kwietnia tego roku w Warszawie ma wejść w życie kolejny sposób naliczenia opłat uzależniający wysokość opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi od zużycia wody. Na uchwałę w tej sprawie skargę do sądu administracyjnego złożyła Prokuratura Okręgowa w Warszawie; skarga nie została jeszcze rozpoznana.
Autor: Daria Kania
Źródło: PAP
Artykuł pochodzi ze strony: https://www.bankier.pl/wiadomosc/Ustawa-smieciowa-Warszawa-zwroci-mieszkancom-srodki-Nie-jestesmy-przekonani-8074530.html
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ O NASZEJ STRATEGII ZARZĄDZANIA NIERUCHOMOŚCIAMI I SKONTAKTUJ SIĘ Z NASZYM EKSPERTEM!
Arkadiusz Grala
Zarządca Nieruchomości nr 12290
(22) 412 08 00
502 645 220
arkadiuszgrala@ad-bud.pl