Mimo zamrożonych cen energii elektrycznej, rachunki Polaków za prąd i tak wzrosły. To przede wszystkim zasługa wyższego podatku VAT, ale też niektórych innych opłat. Sprzedawcy często naliczają też dodatkowe stawki handlowe. Okazuje się jednak, że można ich uniknąć. Wyjaśniamy, jakie opłaty kryją się w rachunkach za prąd i które są zależne wyłącznie od sprzedawcy.
Co się składa na rachunek za prąd?
Rachunek za prąd to nie tylko należność za samą energię elektryczną, ale także mnóstwo dodatkowych opłat, które trzeba regularnie płacić dostawcy. Kryzys energetyczny i szalejące ceny surowców w Europie spowodowały, że w 2022 r. stawki za energię na rynkach hurtowych szybowały do rekordowych poziomów. Sprzedawcy zmuszeni byli kupować prąd po wygórowanych cenach, by zabezpieczyć energię dla swoich klientów w 2023 r. Ceny prądu w tym roku mogły więc być kosmiczne. Odbiorców uchroniła przed tym ustawa zamrażająca ceny energii na poziomie z 2022 r.
Średnia cena energii dla gospodarstw domowych
Ostatecznie w 2023 r. średnia cena energii dla gospodarstw domowych w taryfach zatwierdzanych przez Urząd Regulacji Energetyki wynosi 414 zł/MWh. Z tym, że taka stawka obowiązuje tylko do określonego limitu: 2000 kilowatogodzin zużytej energii rocznie (limity dla osób z niepełnosprawnościami są zwiększone do 2600 kWh, a dla gospodarstw z kartą dużej rodziny oraz rolników do 3000 kWh). Za energię zużytą powyżej limitu odbiorcy zapłacą 693 zł/MWh.
Kilka rzeczy, o których trzeba pamiętać
- Cena energii elektrycznej to tylko połowa całego rachunku za prąd. Reszta to opłaty związane m.in. z dostarczeniem energii do naszych domów.
- Przy wyborze oferty warto więc wziąć pod uwagę wszystkie jej składowe i sprawdzić, czy sprzedawca nie nalicza dodatkowych opłat.
- Szczególną pozycją na rachunku jest opłata handlowa, która może kosztować nas nawet 108-780 zł rocznie. Są jednak oferty, w których takiej opłaty nie znajdziemy.
Część sprzedawców nie może naliczać opłat handlowych
Co ważne, ustawa zamrażająca ceny prądu wskazuje, że stosując cenę maksymalną za energię, sprzedawcy nie mogą naliczać opłat handlowych. Tak więc osoby, które korzystają z ofert podstawowych, w których sprzedawca oferuje energię elektryczną bez żadnych dodatkowych usług i stosuje taryfę zatwierdzaną przez URE, opłaty handlowej na swoich rachunkach nie zobaczą.